Wiedza wedyjska
Weda oznacza wiedzę, zanim została ona spisana w sanskrycie (za kompilatora Wed uznaje się Wjasadewę), była przekazywana ustnie. Starożytne pisma wedyjskie są nieporównywalnie większe i bardziej zaawansowane od jakiejkolwiek innej literatury filozoficznej czy religijnej.
Wedy można podzielić na śruti i smrti. Za śruti (inaczej mówiąc pisma usłyszane, objawione) uważa się m.in. Upaniszady (108 filozoficznych traktatów), są to teksty wieczne z natury, ich autorstwa nie można przypisać żadnemu człowiekowi. Smriti natomiast to komentarze mędrców, pozwalające lepiej zrozumieć pierwotne sentencje.
Wedy dotyczą każdego obszaru życia. Przykładami nauk wedyjskich są: Ajurweda (wiedza o zdrowiu i zdrowym życiu), Stapatja weda (wiedza o architekturze i budownictwie naturalnym), Danur weda (wiedza o obronności), Jotir weda (wiedza o światłach – Astrologia wedyjska), Manu samhita (traktat o zarządzaniu społeczeństwem) czy Kama sutra (wiedza o przyjemnościach w relacji pomiędzy kobietą a mężczyzną) itd. Wiedza wedyjska jest przydatna dla osób dążących do samorealizacji, jak i dla tych, których celem są przyziemne przyjemności zmysłowe.
Niemniej jednak Wedy nie czynią podziału pomiędzy światem materialnym a duchowym. Innymi słowy, poprzez jedną gałąź poznania możemy rozwijać się materialnie i jednocześnie wznosić świadomość ponad doczesne uwarunkowania, w tym ponad przywiązanie do „kwiecistego języka Wed”.
Podczas studiowania przekazów wedyjskich tak właściwie nie ma znaczenia porządek historyczny, tylko ponadczasowy sens.
Cele jednostki i społeczeństwa
Cele jednostki i społeczeństwa możemy podzielić na 4 składniki: Dharma, Artha, Kama i Moksza.
Dharma to inaczej mówiąc natura, np. naturą rodziców jest to, że starają się jak najlepiej wychowywać swoje dzieci. Głębiej patrząc istota Dharmy jest wieczna, wiąże się ze zrozumieniem, że cały świat jest jedną rodziną, a Bóg jest Ojcem. Sanatana dharma (wieczna religia) polega na jak najlepszym podporządkowaniu się Bogu i Jego prawom.
Dalej idąc jest Artha. Artha oznacza dobrobyt, bogactwo, rozwój ekonomiczny. Artha bez Dharmy powoduje, że możemy zapomnieć się w doczesnych dążeniach, czyniąc po drodze krzywdę innym istotom. Społeczeństwo, w którym bierze się pod uwagę Dharmę i Arthę jest prawe i szlachetne.
Kama dotyczy cieszenia się, zadowolenia. Kama bez Arthy i Dharmy powoduje, że cieszenie się jest krótkotrwałe i niedojrzałe. Z drugiej strony jeśli Kama uwzględnia wymienione wcześniej składniki, wówczas staje się niczym wisienka na torcie, sprawiając, że życie nabiera entuzjazmu, polotu i błogości.
Głównym celem połączenia Kamy, Arthy i Dharmy jest Moksza, czyli wyzwolenie. Wyzwolenie nie na zasadzie odrzucenia poprzednich środków, a ich fundamentalnego, czystego zrozumienia i realizacji.
Guny natury materialnej
Własny rozwój można weryfikować poprzez orientację w siłach natury, którym podlega ciało subtelne (umysł, inteligencja, fałszywe ego) i materialne (ziemia, powietrze, ogień, woda, eter). Mowa tutaj o gunach (linach) natury materialnej, są to: ignorancja, pasja, dobroć i znajdująca się ponad nimi transcendencja. Najprostszą drogą do transcendencji jest wznoszenie się w ramach gun.
Przykładowo, aby zaspokoić głód, możemy zjeść byle jakie pożywienie, może być ono zepsute, czy śmieciowe. Obojętność co do jedzenia przejawia się poprzez gunę ignorancji. Dalej idąc, jest pasja, tutaj odżywiamy się bardziej ambitnie, zwracamy np. uwagę na prezentację jedzenia na talerzu, ale już nie koniecznie na jego długofalowy wpływ na organizm. Jedzenie w gunie pasji to np. „lepsze” wino czy mięso. Będąc pod większym wpływem guny dobroci, rezygnujemy z jedzenia bazującego na krzywdzie innych istot, innymi słowy przestajemy jeść mięso, czy produkty z wyzysku. Podstawową zasadą jest tutaj ahimsa (niekrzywdzenie). Zwracamy uwagę na świeżość i jakość produktu, interesuje nas jego pochodzenie, proces produkcji, jak i trawienia. Patrzymy długofalowo, jedzenie jest lekarstwem, ale jednocześnie nie zawiera w sobie substancji uzależniających.
Dobroć może napawać nas dumą, związaną z wyższą wiedzą, niemniej wraz z rozwojem wznosimy się do czystej dobroci, gdzie duma znika. Mowa tutaj o transcendencji, będąc w tym stanie, spontanicznie, bez spekulacji umysłowej sięgamy po to, co najlepsze. Nie patrzymy z egocentrycznego punktu widzenia, działamy w pełnym podporządkowaniu się i zrozumieniu ponadczasowych praw.
Jedzenie to tylko przykład. Można w ten sposób opisać każdą sferę życiową.
Działy wiedzy wedyjskiej
Proces postępu można zbadać również poprzez znajomość takich pojęć i działów z nimi związanych jako karma (praca dla rezultatów, działanie na platformie fizycznej), dźńana (wiedza, poszukiwania filozoficzne) i upasana (wielbienie, siedzenie blisko), upasanę można przyrównać do bhakti (służba).
W zależności od poziomu rozwoju pracujemy w określonych celach i wielbimy inne rzeczy. Przykładowo obiektem działania i wielbienia dla sportowca może być sukces w określonej dyscyplinie sportowej, dla naukowca elementy jego badań, narkoman z kolei oddaje się różnego rodzaju używkom itd. Wielbienie to nic innego jak skupienie umysłu na danym obiekcie, medytowanie o nim.
Wedy pomagają dojść do najwyższego obiektu wielbień, jakim jest Stwórca i podporządkowania się jego prawom. Kiedy wielbienie najwyższego, wiecznego celu jest ponad ziemskimi aspiracjami typu praca zawodowa, status społeczny, rodzina itd. wówczas możemy mówić o prawidłowej kolejności.
Do wyzwolenia i urzeczywistnienia prawdy absolutnej prowadzi Joga. Jest to sposób, dzięki któremu możemy wyciszyć umysł i zobaczyć to, co jest poza nim. Zobaczyć z perspektywy właściwej, duchowej tożsamości. Joga to połączenie z boską świadomością. Istnieje wiele różnych, usystematyzowanych procesów Jogi. Najbardziej popularna jest obecnie Hatha Joga polegająca na wykonywaniu tzw. asan (siedzenia w różnych pozycjach). Niemniej jednak sama Hatha Joga bez ukierunkowania na zjednoczenie się z Absolutem, jest niczym innym, jak gimnastyką.
Wiedza wedyjska jest niezwykle obszerna. Powyżej wymieniłem tylko kilka z ogólnych informacji na jej temat. Studiowanie Wed samo w sobie można zaliczyć do Dźńana Jogi. Kiedy potrafimy swoje zrozumienie wykorzystać podczas codziennych aktywności, wówczas możemy mówić o Karma Jodze. Jeśli przy tym stawiamy Boga w centrum, ma miejsce Bhakti, esencja Jogi.